sobota, 13 października 2012

Kto raz przyjaźni poznał moc nie będzie trwonił słów...



Revixit ‘Revio’ Grey„Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić.
Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć.
Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem.”


Gdy pytają kim jestem, odpowiadam, że nie wiem.  Próbuję wytłumaczyć, że nazwisko, które noszę jest mi obce, wstydzę się go.  Nie przedstawiam się też prawdziwym imieniem, bo po co ? Co mi to da? Różnie na mnie mówią, większości imion nie pamiętam.  I choć nazywam się Revixit Dominik Grey, i przybyłem na te tereny by odpocząć od całego świata,  proszę mówić mi Revio.
~~~
Imiona: Revixit Dominik
Nazwisko: Grey
Przezwisko: Revio
Wiek: 497 lat
Pochodzenie: Rosja
Rasa:  Demon
Płeć: Mężczyzna.
Orientacja: Heteroseksualny

Gdy jeszcze mieszkał w Rosji z rodziną był brany za tego najrozsądniejszego, rozważnego, odpowiedzialnego i mądrego. Nigdy nie pchał się bójek, za to często wyciągał z nich swojego młodszego brata, Gabriela, którego nienawidził pewnie równie mocno jak ich młodsza siostra Anastazja. Z tego co wie, obydwoje nie żyją, choć ciała siostrzyczki nigdy nie znalazł. Ma jeszcze jednego brata, Arakiela, młodszego od niego o zaledwie trzy lata. Uciekł jednak z domu i od tego czasu słuch po nim zaginął.

Niemal całkowicie pozbył się swojego akcentu by ludzie nie byli w stanie powiązać go z jakimkolwiek krajem.
Gdy matka umarła zajął się rodziną, gdyż ojciec miał ich głęboko gdzieś, a o wiele bardziej miłował alkohol i dziwki. Jednak gdy pewnego dnia jego siostra zniknęła a miesiąc później znalazł swojego brata  i jego przyjaciół martwych zrozumiał, że już pewnie nigdy nie zobaczy siostry. Wyjechał więc z Rosji dbając o to, by wszyscy zapomnieli o nazwisku Iwanov, a sam zmienił swoje na Grey, oddając przy tym barwę swych oczu.  Bowiem hańba jaka ciąży na tym rodzie niestety jest niemal nie do zniesienia dla niego, który honor i godność ceni sobie niemal ponad wszystko.

Mimo, iż jego charakter jest pozornie spokojny i godny, wygląd przeczy temu niesamowicie.  Długie, czarne włosy, zawsze są w artystycznym nieładzie.  Kręcą się troszkę, ale mu to zbytnio nie przeszkadza. On w ogóle nie zwraca uwagi na swój wygląd. W dodatku jest wysoki, dobrze zbudowany, ale znowu nie przepakowany. Nie należy do silnych, raczej zręcznych.  Ze zręcznością w parze idzie również zwinność i spostrzegawczość, a jego duże,  grafitowe oczy nie pominą nawet jednego szczegółu z otoczenia. Te stosunkowo dziwne oczy otaczają zdecydowanie za długie rzęsy, które rzucają cień na policzki. Na jednym z nich ma podłużną bliznę, pozostawioną przez oddaną przyjaciółkę, z którą poznał się co prawda w dość nieciekawych okolicznościach… Nie widział jej jednak wiele lat i domyślił się, że ta musi już pewnie nie żyć. Płomienistowłosa była bowiem zbyt porywcza by przeżyć te kilka lat sama…
Jednak jak mógłby jej pomóc On, który mimo, iż dobrze walczy wciąż ma jeszcze problemy z utrzymaniem dobrze nadgarstka, w dodatku ubiera się jak obdartus, dziwiąc się, że kobiety i tak na niego „lecą”… W sumie, to ani trochę mu się to nie podoba. Żyje na tym świecie dość długo i wie, że wygląd to nie wszystko… Dlatego myślał, iż podarte, szare swetry i starte jeansy może coś dadzą… Najwidoczniej jednak się pomylił…

Revio, oprócz ostrzy, potrafi też bardzo dobrze władać żywiołem ognia, dlatego też bardzo często mylą go z żywiołakiem, a on ma czelność ich nie poprawiać. Uważa, że to pomaga mu zamaskować swoje pochodzenie.
Nie jest on raczej duszą towarzystwa, choć nie siedzi też w kącie zamknięty we własnym świecie. Stawia raczej po prostu na ciszę i samotność.

Jego największym marzeniem jest znalezienie miejsca, gdzie będzie mógł zacząć od początku  oraz pojednanie się z ojcem, którego nie widział  od śmierci jego rodzeństwa i w sumie nie wie gdzie on jest, o ile oczywiście skurwysyn jeszcze żyje.
Nie lubi on kłamstwa i oszustwa, niekulturalnego zachowania i wulgarnego języka. Lubi gdy zarówno kobiety  jak i mężczyźni noszą się godnie.
Podobnie jak jego przyjaciółka ma uczulenie na truskawki i kocha pić wino, choć oczywiście nie wie o jej zamiłowaniu do alkoholu, gdyż myśli, że jest martwa.

  Do SZK przybył by odpocząć i zapomnieć o wszystkim wśród podobnych sobie. Nie wie, że czeka go tu spotkanie oko w oko z przeszłością.

[ No to serdecznie wszystkich witam i pozdrawiam ^^ Oczywiście, Revio chętny na wątki i powiązania, i wszystko inne :D ]

9 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. dlatego też bardzo często mylą go z żywiołkiem <- żywiołAkiem, nie żywiołkiem, to raz, bo się Kiruś czepiać musi :D po 2: KP mi się podoba *-* a po 3: nie chcesz kobiet, nie myj zębów przez 2 dni, efekt murowany 8D

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj. Miło cię poznać! -wilczyca się lekko usmiecha-

    OdpowiedzUsuń